11 stycznia 2016

zimowy spacerek



Niby nic. Niby zwykł zimowy spacer.
Ale ile szczęścia było i radości.
Na zdjęciach może tego nie widać aż tak.
A szczecie było przeogromne, a dlaczego?
A to dlatego że spacer był w miłym towarzystwie.
Ama uwielbia kontakt z rówieśnikami, pewnie jak większość z dzieci.
Z mamą bądź tatą nigdy nie da się aż tak "powygłupiać", pokrzyczeć.......
Dziękujemy raz jeszcze :)

























1 komentarz:

  1. Czyżby spacerek w Łazienkach bo cos mi się kojarzą plenery.Super zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń