06 kwietnia 2016

przerwa



Jeśli ktoś się zastanawia jaka przerwa, co za przerwa to już mówię.
Przerwa nasza polegała na wyjście  choć na troszkę na powietrza podczas chorowania.
I na małą sesyjkę.....
coraz cieplej, gdzie nie gdzie już pewnie lato,a u nas kożuch i czapka puki co....




























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz